Czeska agencja CTK podała 14 kwietnia br., iż to przez Czechy płynąć ma większa część gazu sprowadzanego za pośrednictwem gazociągu Nord Stream 2. Do tego państwa doprowadzana ma być gazociągiem EUGAL (niem. Europäische Gas-Anbindungsleitung).
Panorama Pragi. Fot. Kennymax/Adobe Stock
EUGAL liczyć będzie około 485 km długości (pierwsza linia; druga będzie krótsza, jej długość wyniesie 329 km). Średnica rurociągu to z kolei 1400 mm.
Przepustowość nowego obiektu będzie identyczna, jak pierwszej nitki Gazociągu Północnego, tj. wyniesie 55 mld m3 gazu rocznie. Rurociąg będzie pełnił taką samą rolę, jak gazociąg OPAL (niem. Ostsee Pipeline Anbindungsleitung), wcześniej zbudowanej odnogi pierwszej nitki Nord Stream, której trasa (o długości 472 km) prowadzi wzdłuż granicy polsko-niemieckiej do Czech.
We wrześniu 2018 r. Gascade, spółka zależna BASF i Gazpromu odpowiedzialna za budowę gazociągu EUGAL, przyznała kontrakty na budowę sześciu odcinków tego rurociągu. W przetargu zwyciężyło konsorcjum firm Bonatti i Max Streicher. Gascade twierdzi, iż ułożono już 200 km rur.
Z 55 mld m3 gazu ziemnego, które rocznie przepłyną przez Nord Stream 2, 45,1 mld m3 będzie kierowanych do Czech przez gazociąg EUGAL – poinformował rzecznik projektu z ramienia firmy Gascade Reem Bernet.
Projekt Eugal ma być zrealizowany w 2021 r. Czeski wiceminister przemysłu i handlu Rene Nediela powiedział CTK, że uruchomienie nowych gazociągów będzie miało pozytywny wpływ na branżę gazową w Czechach.
Z punktu widzenia ministerstwa pogląd na Nord Stream 2 jest jednoznaczny. Kończą się lub będą się kończyć długoterminowe kontrakty, a my jesteśmy odpowiedzialni za to, by infrastruktura gazowa była wykorzystywana najbardziej efektywnie – powiedział w listopadzie ub.r. Nediela na konferencji paliwowej w Pradze. Opowiadając się za realizacją tej inwestycji, Nediela podkreślił, że z techniczego i ekonomicznego punktu widzenia może być ona dobra dla ich kraju. Czeskiemu rządowi zależy na tym, by potencjały tranzytowe zostały w Republice Czeskiej zachowane. Oczywiście mamy na uwadze tranzyt przez Ukrainę i nie bylibyśmy zadowoleni, gdyby przyjęto, iż miałoby to oznaczać, że przez Ukrainę nie będzie żadnego tranzytu – dopowiedział wiceminister.
Dyrektor Stowarzyszenia Czeski Gaz, Lenka Kovaczovska, również uważa, iż nowy gazociąg przyczyni się do rozwoju całej czeskiej gospodarki. Z punktu widzenia długoterminowego bezpieczeństwa geopolitycznego będziemy połączeni z dobrze zintegrowanymi rynkami gazowymi w Europie Zachodniej – podkreśliła.
Przeczytaj także: Białoruś zamknie pięć odcinków rurociągu „Przyjaźń”?
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.